środa, 16 września 2015

Czy warto probowac tego, co jest zle? historie prawdziwe

Jak juz ostatnio wspomnialam, pragne opisac pewna historie- prawdziwa, ktora spotkala moich znajomych I mnie poniekad odrobine  musnela.
   


   Musze przyznac, iz mialo to miejsce wiele lat temu, kiedy bylam u progu doroslego zycia.
wszak mlodziutka jeszcze I wciaz glupiutka, ale o bytach cos nie cos wiedzialam, poniewaz mialam z nimi od dziecka stycznosc raz po raz. Do tamtego momentu, spotykalam na swojej drodze istoty z wyzszej hierarchii duchowej.

     Nie majac pojecia, skad te " drugie " byty sie pojawialy starannie je odprowadzalam, badz poprostu inwokowalam opiekuna duchowego, czy tez za pomoca modlitwy ojcze nasz I prosbe o  zeslanie Ducha Swietego. Pomagalo to na jakis krotki  czas , poczym znow cos sie blakalo po moim pokoju, szepczac mi do ucha, nie chetnie oddalajac sie ode mnie, kiedy staralam sie byt ten odeslac, zaczynal szalec.
   Czasem byly to energie, sprawiajace powstawanie gesiej skory na ciele.

    Pewnego dnia rozmawialam z moja znajoma, ktorej brat przyjaznil sie z chlopakiem mieszkajacym pietro pode mna .
Znajoma moja, w  zaufaniu, przyznala sie, ze tych dwuch wypozyczylo jakies ksiazki o tematyce bialej I czarnej magii.
    A, ze chlopaki lubili chuliganic, to zainteresowala ich  czarna magia, ktora oczywiscie zaczeli po czasie stosowac.
 Znajoma nie przyznala sie mi ( a moze nawet nie wiedziala), ze jej brat I jego kolega eksperymentuja  takze z moja osoba, mylnie myslac, ze ja sie niczego niedomyslam. 
    Korzystajac z wiedzy zaczerpnietej z ksiazek, zakazanych, wyrzadzali krzywde innym osobom.
Manipulujac ofiarami na wszelkie sposoby.
Zanim ci mlodzi wowczas ludzie sie spostrzegli,  co robia .  Zycie tych dwuch zaczelo  zmieniac w koszmar,  to " cos" w koncu tez  przesladowalo sprawcow calego zamieszania.

dyby nie pomoc pewnej kobiety, ktora posiadala na ten temat obszerna wiedze. Nie wiadomo, gdzie znalezliby sie ci dwaj nieodpowiedzialni ludzie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz